- Szczegóły
-
Kategoria: Rok 2019
-
Opublikowano: środa, 11, grudzień 2019 21:10
Na początku grudnia Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „Biebrza” w Jaminach wybrało się w odwiedziny do pensjonariuszy domu opieki w Ostrej Górze. Po raz 6 pojechaliśmy z kolędą tam gdzie tak niewielu chce być. Seniorzy przywitali nas jak zawsze z uśmiechem i radością w oczach. Pośpiewaliśmy kolędy, przekazaliśmy prezenty od Mikołaja i chwilę porozmawialiśmy. Spotkanie odbyło się w serdecznej i radosnej atmosferze. Pensjonariusze bardzo lubią muzykę i piosenki z minionych lat, więc repertuar był różnorodny, a naszym śpiewom akompaniował niezawodny w takich sytuacjach Andrzej Kapla. Muzyka grana na akordeonie wywołuje wiele wspomnień, które w podeszłym wieku są cenniejsze i ważniejsze niż rzeczywistość, która ma miejsce tu i teraz. Nie piszę tego po to, aby nas chwalono i mówiono, że to, co robimy to wielka rzecz, bo tak nie jest. Piszę to żebyście zrozumieli jak niewiele trzeba żeby dać człowiekowi poczucie ze jest ważny, potrzebny, i że się o nim pamięta. Niestety coraz mniej ludzi to rozumie, żyjąc tak jakby ich potrzeby były najważniejsze a zaspokoić mogły je tylko pieniądze. Nasze życie opieramy na konsumpcji nie rozumiejąc, że takie cechy jak życzliwość, empatia, serdeczny uśmiech, wsparcie dobrym słowem znaczą dla opuszczonego, samotnego i niechcianego człowieka więcej niż worek pieniędzy. To przykre, że nasze pragnienie wygody, spycha na margines poczucie ludzkiej przyzwoitości, kiedy na horyzoncie pojawia się starość i niedołęstwo. Rozumiem, że czasami nie ma innego wyjścia, bo sami nie dalibyśmy rady z opieką nad starszą lub schorowaną osobą i musi ona zamieszkać w domu opieki, ale dlaczego w większości przypadków oznacza to również zapomnienie o niej tego nie potrafię pojąć.
>>>>